Cześć,
jakiś czas temu, nawet dosyć dawno, bo miesiąc temu, zauważyłem, że kapie woda spod zderzaka. Po jeździe (normalnej) pokapało i przestało - olałem i nawet zapomniałem o tym . Przestało na dość długi czas - do wczoraj, ale znów pokapało kilka minut po zgaszeniu silnika i spokój. Ile razy w międzyczasie jeszcze kapało, to nie wiem, ale ubytek płynu jest na ok 200-300ml, więc podejrzewam, że zdarzyło się to jeszcze kilka razy, bo tyle co jednorazowo skapnie to nie jest dużo a kałuża jest malutka. Kapie również podczas jazdy, bo dojeżdżając na miejsce parkingowe zostawiam za sobą ślad. Cieknie oczywiście z kranika spustowego, stąd pytanie - jest do tego jakaś uszczelka? Bo szukałem trochę i nic na ten temat nie znalazłem... Da się coś z tym samemu zrobić? Korek oczywiście jest dokręcony na maksimum.
↧
Kapie z kranika spustowego płynu chłodniczego
↧