Witam
moja Astra G silnikiem x16xel ma poważny problem, a mechanik po dwóch tygodniach sprawdzania i podawania kolejnych diagnoz rozkłada ręce i mówi "że się poddaje"...
przypadłość samochodu zaczeła się o powolne (powiedzmy w przeciągu dwóch tygodni) lekkiej utraty mocy, następnie na ekspresówce (przy jakiś 140) szarpnęło całą budą i zapalił mi sie Check, ale samochód dokończył trasę - jezdziłem jeszcze ze dwa dni a przy mocniejszym wciśnięciu gazu trochę szarpał, aż odmówił posłuszeństwa... i tak stracił moc że z krzyżowania do 50 km/h rozpedzał się jakąś dwie minuty... nastepnego dnia przejechałem nim około 1km (z szarpaniem) i nie szło dalej jechać - wiec zcholowałem do mechanika
pod komputerem wywaliło błedy EGR i sondy lambda (za bogata/uboga mieszanka)
do tej pory było zrobione:
- wymienione świece - przy wymianie okazało się że jedna lekko zaolejona na gwincie
- wyczyszczony EGR - sprawdzona cewka i potencjometr - teoretycznie ok
pożyczyłem inna astra i pokoleji podmieniałem:
- cewka - brak rezultatów
- EGR - brak poprawy (sterownik dalej wywala błedy EGRa)
- posprawdzane wężyki od podciśnienia
- czujnik wałka rozrządu - brak poprawy
- MAP sensor - brak poprawy
- cała przepustnica - brak poprawy,
- sonda lambda - brak poprawy
Musze dodać że silnik bez problemów odpala, chodzi w miare równo na jałowym, tylko że nie ma w ogóle mocy jak chce sie jechać. Na jałowy maksymalnie wkreca sie na 3000 obrotów po czym opadaj mu powoli obroty pomimo wciśniętego gazu, Przy 3000 obrotów czasem słychać metaliczny stuk...
objawy wystepują na PB i LPG - wiec zapchany filtr paliwa czy problem z wtryskami, pompą paliwa nie jest brany pod uwage
wiec stanęło że uwalony jest sterownik silnika - kupiłem używkę dałem na zaprogramowanie pamieć z starego sterownika - przełożyliśmy i silnik kreci a nie chce nawet odpalić (nie jest to problem z immo bo kontrolka od immo normalnie gaśnie), wieć z powrotem włożony jest stary sterownik, na nim odpala ale objawy jak wyżej - jedyne co mi i mechanikowi przychodzi, że mój stary sterownik jest uwalony a używka jeszcze w gorszym stanie (pomimo zapewnień kolesia który ją sprzedał oraz zaprogramował, że jest w 100% sprawna), w najbliższym czasie powinienem mieć jeszcze jeden sterownik i go podminie...
jeżeli ktoś ma jakieś pomysły (oprócz uwalonego sterownika) to proszę o sugestie,